piątek, 4 października 2013

W parku linowym

W październikowy rześki poranek udaliśmy się do parku linowego. Temperatura otoczenia - raczej niska. Temperatura naszych ciał - 36,6. Najtrudniejsze było jednak trzymanie zimnych linek i innych ważnych przyrządów do wspinaczki na linach. Jednym udało się przejść bez problemu, niektórzy jednak... zawiśli na linach z powodu małej wagi ;)

Po powrocie do szkoły rozgrzaliśmy się nieco, a nasza pani stwierdziła, że... wróciła z zamrażalnika...

W albumie zdjęcia z tej ekstremalnej imprezy:  https://picasaweb.google.com/100837995548733630558/ParkLinowy?authkey=Gv1sRgCO_k2ejf5JCnWQ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz