Dzisiaj był wielki dzień. Od dłuższego czasu ćwiczyliśmy nasz góralski taniec, by jako góralska kapela zagościć w sanatorium. W tym sanatorium przebywał "nasz" szkolny dziadek Wiktor i szkolna babcia Helka, którzy są bohaterami corocznych przedstawień dla naszych dziadków. W tym roku babcia i dziadek udali się do sanatorium w Ustroniu, gdzie w pełni korzystali z oferty słynnej placówki. Nasza klasa odwiedziła ich jako kapela góralska. Jesteśmy w tym naprawdę dobrzy :) HEJ!
BRAWO! Byliście wspaniali.
OdpowiedzUsuńA jakie piękne stroje macie :)